PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=489198}
4,2 527
ocen
4,2 10 1 527
Night of the Demons
powrót do forum filmu Night of the Demons

Angela powinna złapać Adam'a Gierasch'a i zająć się nim w odpowiedni sposób . Oczywiście mowa tutaj o tej z lat 80-tych . NIGHT OF THE DEMONS to film , który wszyscy znamy i kochamy . Kultowy horror epoki VHS lat 80-tych . Pamiętam kiedy jako mały chłopiec zobaczyłem go wieczorem u babci i wywarł on na mnie wtedy kolosalne wrażenie . Dziś już może mniejsze , ale nadal sentyment pozostał , dlatego też z największą przyjemnością oczekiwałem na remake , chociaż bałem się iż nic dobrego z tego nie wyniknie . Nie pomyliłem się . Najgorsze jest to że scenariusz nie oferuję nam nic świeżego . To kalka w dużo gorszym wydaniu . Drugi czynnik to klimat którego Night Of The Demons 2010 nie posiada . Wiem że reżyser i scenarzysta próbowali zrobić coś fajnego , ale to typowy przerost formy nad treścią . Może przejdę do tego co mi się spodobało . Przede wszystkim powrót Linnea Qucikle'y która pojawia się dosłownie na parę sekund i robi to w typowym stylu . To taka perełka przy której pojawia się łza w oku że to już tyle lat minęło od cudownej imprezy w Hull House . Niesławna scena ze szminką zostaję ponownie uchwycona i to w ciekawy sposób . Jeśli chodzi o taniec Shannon Elizabeth nie robi on już takiego wrażenia jak ten od Amelii Kinkade , chociaż ma swój styl . Faktycznie film jest dużo lepszy od wielu remaków tego wieku (Koszmar z Ulicy Wiązów czy Piątek Trzynastego) ale rozczarowuję . 5 gwiazdek w skali do 10-ciu i to za muzykę , za Linnee , za makijaż i efekty specjalne , za szminkę i za sceny retrospekcji na początku . Mam nadzieję że zemsta Angeli na twórcach tego filmu będzie słodka !

ocenił(a) film na 4
Alexanderrr

Bredzisz że ten remake jest lepszy od remaku Piątku 13. Ten drugi przynajmniej był solidnie zrobiony technicznie i
miał gęsty, mroczny klimat w miejscu, gdzie więził siostrę głównego bohatera.
Remake Nocy demonów to zwykła szmira.
Moim zdaniem najlepsze remaki horrorów to Rzecz 1982, Mucha 1986, Noc żywych trupów 1990,
Krąg 2002, Świt żywych trupów 2004.
Solidne były natomiast remaki te:
Teksańska masakra piłą łańcuchową 2003, Klątwa 2004, Wzgórza mają oczy 2006,
Halloween 2007, Piątek 13 2009, Martwe zło 2013.
Reszta remaków horrorów jakie widziałem były tak słabe, że lepiej o nich nie mówić.

returner

nie było remaku The Thing z 1982, Świt Żywych Trupów z 2004 nie jest lepszy od pierwszego Świtu Romero i żaden film nie będzie od niego lepszy, a Martwe Zło z 2013 to gniot w porównaniu z oryginałami (Martwe Zło bez Bruce'a to nie Martwe Zło;)

ocenił(a) film na 4
carnivore1

Nie pisałem nigdzie, że "świt ..." z 2004 jest lepszy od wersji z 1978.
Nie jest, bo pod względem klimatu mocno odstaje od oryginału. Ale jako remake jest wysoko ceniony.

"The Thing" 1982 to jest remake filmu "The Thing from Another World" 1951

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones