Ja się tak tylko zastanawiam, dlaczego ludzi na forum tak nisko go oceniają... Odpowiedź jest chyba prosta, nie znają się na HORRACH!!
W kinie nawet to bardzo mocno trzymał w napięciu. Wg mnie jest to najlepszy film o wilkołakach!!!
Bez otwierania Twój topic można przeczytać do "Opowiedź jest chyba prosta". I wiesz co pomyślałam? Jeśli to jeszcze jeden idiota piszący, że skoro sie wam nie podobało to nie zrozumieliście filmu albo się nie znacie to wyjebie sie na plecy. Au. Bolało.
Jeśli ten film można uzać za horror to chyba tylko horror dla dzieci. Dorosłego nie przestraszy a conajwyzej rozbawi.
hymmm....powiem inaczej: ktos kto zna się na horrorach, w życiu nie oceniłby tego filmu wyżej niż 3/10
Bez przesady... 5/10 można dać. ;)
Do autora topicu - najlepszy film o wilkołakach? To już wolę UNDERWORLD.
Ja też uważam, że film był dosyć fajny. A podobał Mi się w dużej mierze ze względu na niezły klimat i Christine Ricci :-)
Zabawny był ten film. Zwłaszcze jak ta wilkołaczyca (nowe słówko ;P) pokazała środkowy palec. Miałam atak śmiechu ;D Horror czy thriller to to raczej nie jest ale z przymrużeniem oka i dla rozrywki można obejrzeć. Nic wielkiego ale zjadliwe :)
Teraz określiłbym go jako czarna komedia =P
Christina świetnie zagrała, ale za bardzo się przejmowała bratem =D
A ciekawe w ogóle czy będzie II część...
KTO JEST ZA TYM, ŻEBY POWSTAŁA PRZEKLĘTA II? =D
ja również miałam niezły polew z tym 'fakiem'. :D albo jeszcze płakałam przy tym jak Jack się zaczął 'rozkręcać', a ta mu 3/4 szyi odgryzła. ;DDD
niestety klapa, z początku zapowiadał się na horror ale z czasem wyszła komedia dla małolatów 4/10
ajajaj. Film mi się podobał. Ale jest jeden problem, bo jest to komedia/horror. Albo Wes Craven zrobił to celowo, albo tego nie zamierzał. Mi się wydaje, że raczej tak chciał zrobić (albo poprostu wierzę, że tak było). Horror, bo o wilkołakach. Komedia, bo jest wiele śmiesznych scen. Radzę podejść do tego filmu jako komedia/horror. Tak będzie najlepiej.